z Mediolanu ciężko było się wydostać. Ale potem... Grunt to złapać Tira.Później CB radio na różnojęzycznych kanałach... Ten dzień zleciał nam na przesiadkach z jednego Tira w kolejny, na rozmaitych parkingach :) Noc już we Francji, za nami Marsylia. Jedziemy głównie wzdłuż morza Śródziemnego. Przecudne widoki.